5 myśli matki o poranku
9/22/2016
Poranki wrześniowe w Anglii bywają chłodne. Właśnie leżę w pokoju przy zamknętym oknie i jest zimno. Żeby nagrzać dom musiałabym zejść na dół i podkręcić ogrzewanie, ale mi się zwyczajnie nie chce.
Moje dziecko chyba jest nudystą. Lubi nago chodzić po domu. ( w sumie nie tylko, jakby mogła to ciagle chodziła by nago ) Nie lubi się ubierać i wszystko muszę na niej wymuszać.
Dni w Anglii uciekają mi niesłychanie szybko. Może to takie wrażenie młodego emigranta. Albo to wina braku planów i celu. Po prostu siedzę w domu i karmię się tym błogo. Muszę pomyśleć nad jakimś zajęciem bo przecież mam tyle możliwości a z nich nie korzystam. Toż to wstyd.
Znacie jakieś sposoby na tępy ból głowy? Budzę się rano i głowa mnie boli. I tak codziennie. Co wpływa na ból głowy? Jak sobie z tym poradzić? HELP
Woda w Anglii to jakaś pomyłka. Nic nie smakuje tak jak powinno.
0 komentarze