moje dziecko nie śpi
8/04/2016
Jestem mamą. Mamą pracującą na cały etat. Nie zajmuję się tylko dziećmi i obowiązkami. Codziennie chodzę do pracy i muszę swoje 8 godzin poświęcić tylko na pracę zarobkową. A po pracy matka pracuje w domu jak każda inna mama, kobieta. Pracuję w systemie trzy zmianowym ( najgorszy możliwy system, kto wymyślił pracę w nocy.....???)
i dzisiaj wypadła mi druga zmiana. Przychodząc po pracy do domu po cichu powtarzam sobie: - mam nadzieję, że ona śpi. Niech ona śpi. Wkurzę się jaki znowu nie będzie spać. No bo przecież wracając do domu przed 23 matka pragnie odpocząć i mieć chwile czasu dla siebie. Ale nie, gdzie tam. Nie w tym życiu i nie przy tych dzieciach.
i dzisiaj wypadła mi druga zmiana. Przychodząc po pracy do domu po cichu powtarzam sobie: - mam nadzieję, że ona śpi. Niech ona śpi. Wkurzę się jaki znowu nie będzie spać. No bo przecież wracając do domu przed 23 matka pragnie odpocząć i mieć chwile czasu dla siebie. Ale nie, gdzie tam. Nie w tym życiu i nie przy tych dzieciach.
- mamo nareszcie wróciłaś. Nie możesz tyle pracować, ja za Tobą tęsknie i nie mogę zasnąć.
Opadam z sił, moje zmęczenie sięga zenitu. Moje stopy pragną wolności od skarpetek, mój tyłek chce zrzucić wreszcie te dżinsy i polatać w czymś zwiewnym. Pić, pić mi się chce, usiąść mi się chce. Ale nie, gdzie tam. Nie w tym życiu....
- mamo jestem głodna, daj mi coś do jedzenia
- nie dawaj jej jedzenia , ona ciągle coś je - słyszę z drugiego pokoju
- mamo ale ja jestem głodna
Wyciągam parówkę na szybko, bez myślenia że to nie zdrowe, że to nie ta pora. Ale co mi tam, w tym życiu mogę wszystko. Jedz dziecko, ucisz swój żołądek i idź w końcu spać. Odpłyń w krainę marzeń.
23:46 dalej nie śpimy.....
- mamo ja jestem taka gorąca, że spać nie mogę
No klimatyzacji niestety się nie dorobiłam. Dziecko musisz się położyć i nie ruszać, wtedy nie będzie ci gorąco.
Czekam aż zaśnie.
1 komentarze
nie wiem, czy Cię coś to pocieszy ale tak to chyba wygląda u wszystkich, kwintesencja macierzyństwa:)))
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę, jeszczę jakiś czas, zobaczysz, to minie... :)